15 lutego zatrzymano 20 osób w śledztwie dotyczącym działalności warszawskiej agencji eventowej. Spółka obok bieżącej działalności, dystrybuowała poświadczające nieprawdę faktury bądź bezpośrednio bądź jak to miało miejsce w wątku celebryckim śledztwa, przy współpracy z zaprzyjaźnioną księgową
Zatrzymane osoby to przedsiębiorcy z branży transportowej, którzy nabywali nierzetelne faktury. Ich wartość przekracza kwotę 7,5 miliona złotych. Następnie podejrzani posługiwali się tymi fakturami, celem zaniżenia zobowiązania podatkowego powstałego przy prowadzonej przez nich działalności gospodarczej.
Prokuratorzy z 2 Wydziału do Spraw Przestępczości Finansowo – Skarbowej Prokuratury Regionalnej w Warszawie ogłosili podejrzanym zarzuty popełnienia przestępstw i przestępstw skarbowych określonych w art. 271a §1 kodeksu karnego, art. 56 §2 kodeksu karnego skarbowego, art. 62 §2 kodeksu karnego skarbowego lub art. 273 kodeksu karnego. Większość z podejrzanych przyznała się do popełnienia zarzucanych im czynów, a w wyjaśnieniach opisała swój udział procederze w sposób pokrywający się z dotychczasowymi ustaleniami śledczych.
Środki zapobiegawcze
Po wykonaniu czynności procesowych z zatrzymanymi prokurator zastosował wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji oraz zakazu opuszczania kraju. Podejrzanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Kolejny etap śledztwa
Przedmiotowe śledztwo jest prowadzone w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie od grudnia 2019 roku. Głównym podejrzanym jest 48-letni mężczyzna zarządzający tzw. agencją eventową. Prokuratura zarzuca mu popełnienie tzw. zbrodni vatowskiej poprzez wystawianie faktur poświadczających wykonanie fikcyjnych usług.
Kwota ujawnionych w śledztwie faktur szacowana jest na około 50 milionów złotych. Wśród kilkudziesięciu osób biorących udział w procederze znalazły się również osoby publicznie znane, w tym przedstawiciele świata show biznesu.
Prokuratura Krajowa