Prokurator oskarżał funkcjonariuszy Oddziału Celnego w Dorohusku o przyjmowanie łapówek. Proces dobiegł końca. Sąd podzielił stanowisko prokuratora i wydał wyrok skazujący wobec 42 celników
Sąd Rejonowy w Chełmie skazał celników na kary pozbawienia wolności w wymiarze od 10 miesięcy do 2 lat, zawieszając ich wykonanie na okres próby od 3 do 5 lat. Ponadto orzekł wobec oskarżonych zakaz zajmowania stanowisk w służbie celno-skarbowej przez okres od 4 do 6 lat. Byli celnicy będą również musieli uiścić grzywny w wysokości do 24,4 tysięcy złotych.
Sąd orzekł również przepadek na rzecz Skarbu Państwa korzyści majątkowych jakie uzyskali oni z przyjmowania łapówek w wysokości od kilkuset złotych do ponad 80 tysięcy złotych.
Łapówki w wysokości do kilkudziesięciu tysięcy USD
W toku śledztwa prokurator ustalił, że w okresie od 1997 roku do 2008 roku, kilkudziesięciu funkcjonariuszy celnych, wykonujących obowiązki na przejściu granicznym w Dorohusku, przyjmowało korzyści majątkowe podczas wykonywanej odprawy celnej. Czynności te dotoczyły przywozu na terytorium RP towarów akcyzowych w postaci alkoholi oraz papierosów.
W wyniku tych działań do Polski zostały przewiezione towary akcyzowe, bez pobrania stosownych należności publicznoprawnych. Funkcjonariusze przyjmowali pieniądze zarówno w złotówkach, jak i dolarach amerykańskich.
W różnych latach objętych aktem oskarżenia kwoty tych łapówek w przypadku poszczególnych osób wynosiły od kilkuset złotych do nawet kilkudziesięciu tysięcy dolarów. Oskarżeni uczynili sobie z tego procedury stałe źródło dochodu.
Prokuratura Krajowa