MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  wtorek 8 października 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec wydał już 35 decyzji o przyznaniu świadczeń z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych

 

Do Rzecznika Praw Pacjenta wpłynęło już ponad 700 wniosków o przyznanie świadczenia. Liczba nowych wniosków wzrasta z miesiąca na miesiąc. Do 31 lipca rzecznik wydał już 35 decyzji o przyznaniu świadczenia, a łączna wartość przyznanych dotychczas świadczeń wynosi ponad 2 mln zł – trafią one do 23 pacjentów oraz 12 osób bliskich.

 

Średnia wysokość świadczenia kompensacyjnego to ponad 57 tys. zł. Wysokość proponowanych świadczeń jest satysfakcjonująca dla pacjentów lub ich bliskich, ponieważ już w 27 przypadkach (z 35 z przyznanym świadczeniem) pacjenci lub ich bliscy przyjęli kwoty wyliczone przez Rzecznika.

Nikt natomiast nie zrzekł się przyznanego świadczenia.

 

 

Przykłady spraw, w których poszkodowani otrzymali świadczenia z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych

 

 

U pacjentki chorującej na raka odbytnicy przeprowadzona została operacja usunięcia zmian nowotworowych. Podczas zabiegu doszło do zamknięcia moczowodu, czego chirurg nie zauważył. Spowodowało to zablokowanie odpływu moczu z jednej z nerek. Dalszym tego skutkiem była utrata funkcji nerki, wobec czego konieczne okazało się jej usunięcie. Pacjentka otrzymała z tego tytułu ponad 104.000 zł.

 

W związku z silnym uciskiem na korzenie nerwowe kręgosłupa pacjent poddał się planowej operacji. Zgoda na zabieg, którą podpisał, była jednak bardzo ogólnikowa. Wskazywała przy tym na inny zakres operacji niż w rzeczywistości został wykonany przez innego lekarza od tego, który rozmawiał z pacjentem o planowanym zabiegu. Operacja nie doprowadziła do prawidłowego odbarczenia korzeni, w efekcie czego dolegliwości bólowe nie ustąpiły. Rzecznik przyznał pacjentowi 50.000 zł.

 

W kolejnej sprawie wysokość świadczenia wyniosła 61.000 zł. W trakcie kilkudniowej hospitalizacji pacjenta z niedokrwieniem kończyny dolnej i miażdżycą pojawiły się liczne, głębokie owrzodzenia odleżynowe. Wymagało to leczenia operacyjnego, a następnie długotrwałego leczenia za pomocą specjalistycznych opatrunków. Według oceny Zespołu ds. Świadczeń zastosowane wsparcie żywieniowe było nieadekwatne do stanu zdrowia i zapotrzebowania pacjenta. Owrzodzenia odleżynowe były zaś leczone i pielęgnowane bez zachowania aktualnej wiedzy medycznej, w tym bez stosowania modyfikacji w związku z ich ewolucją.

 

Na rzecz córki zmarłego 88-letniego pacjenta również przyznana została kwota 50.000 zł. Pacjent ten został przewieziony do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego z powodu silnego bólu nóg, obrzęków i trudności z chodzeniem. Po zbadaniu wypisano go do domu. Dwa dni później doszło do krwistych wymiotów. W stanie ciężkim pacjent trafił na kolejny SOR, gdzie stwierdzono niedrożność tętnic kończyn dolnych. Dopiero następnego dnia został przekazany do innego szpitala na oddział chirurgii naczyniowej, gdzie wykonano zabieg rewaskularyzacji, czyli udrożnienia tętnic. W świetle pozyskanej opinii pacjent powinien niezwłocznie trafić do ośrodka specjalistycznego już przy pierwszym pobycie na SOR. Nieprawidłowo włączono też wtedy lek, który spowodował krwawienie z górnego odcinka przewodu pokarmowego.

 

Pacjent został skierowany do szpitala przez lekarza POZ z powodu odwodnienia spowodowanego biegunką. Na izbie przyjęć ograniczono się do podania kroplówki. Następnego dnia stan pacjenta się pogorszył. Zespół ratownictwa medycznego przewiózł go do tego samego szpitala, gdzie stwierdzono ostrą niewydolność nerek i ciężką kwasicę metaboliczną. W efekcie doszło do obrzęku płuc i wstrząsu. Następnego dnia pacjent zmarł. Działający przy Rzeczniku Zespół ds. Świadczeń stwierdził, że zgodnie z aktualną wiedzą medyczną przy pierwszym pobycie w szpitalu należało przeprowadzić badanie podmiotowe i przedmiotowe ukierunkowane na ocenę skutków długotrwałego odwodnienia spowodowanego biegunką. Gdyby tak się stało, zgonu z wysokim prawdopodobieństwem można było uniknąć. Rzecznik przyznał 70.000 zł na rzecz żony pacjenta oraz 60 000 zł dla dorosłego syna.

 

Kolejna sprawa dotyczy pacjenta operowanego z powodu podejrzenia przepukliny pachwinowej. W trakcie zabiegu zaobserwowano obecność twardego, rozległego nacieku w obrębie kanału pachwinowego. Raport z badania histopatologicznego nie wykazał obecności nowotworu. Mimo niezgodności obrazu klinicznego z wynikiem badania histopatologicznego, nie wykonano dodatkowych badań obrazowych, ani też nie pobrano ponownie materiału czy też nie poproszono o jego ocenę wyspecjalizowanego ośrodka. Zamiast dalszej diagnostyki nieprawidłowych zmian, pacjent został poddany jedynie dalszej obserwacji. Po dłuższym czasie, przy okazji badania kontrolnego, stwierdzono nieoperacyjnego złośliwego guza z licznymi przerzutami. W tej sytuacji pozostało podjęcie leczenia paliatywnego.

Tymczasem postawienie prawidłowego rozpoznania związanego z procesem nowotworowym mogło umożliwić podjęcie próby leczenia radykalnego i dać szansę na wyleczenie. W związku ze zdarzeniem medycznym zgłoszonym przez pacjenta jeszcze za jego życia Rzecznik przyznał kwotę 96 400 zł. Po jego śmierci wniosek złożyła także dorosła córka pacjenta, na rzecz której przyznane zostało 60.000 zł.

 

Ponad 87.000 zł rzecznik przyznał pacjentce, której w trakcie operacji chirurgicznej uszkodzone zostało jelito cienkie. Nie zostało to rozpoznane śródoperacyjnie, a przy kolejnym zabiegu, koniecznym ze względu na objawy zapalenia otrzewnej, doszło do kolejnej perforacji jelita. To stwierdzono podczas kolejnej reoperacji. Formularze pisemnych zgód na operacje były ogólnikowe i nie zapewniały zachowania warunków pozwalających na podjęcie przez pacjenta świadomej decyzji dotyczącej sposobu dalszego leczenia.

 

W przypadku starszej pacjentki, u której w trakcie pobytu w szpitalu doszło do głębokich owrzodzeń odleżynowych, Rzecznik ustalił świadczenie kompensacyjne wynoszące 48.000 zł. W tej sprawie, mimo wysokiego ryzyka rozwoju odleżyn, szpital nie zastosował profilaktyki przeciwodleżynowej.

Stosowanie regularnej zmiany pozycji z zastosowaniem udogodnień, jak materac przeciwodleżynowy, odpowiednia pielęgnacja skóry, regularne oklepywanie stref narażonych na ucisk czy zapewnienie właściwego nawodnienia i odżywienia, mogły zaś powstrzymać proces powstania odleżyn lub zmniejszyć stopień zaawansowania ich zmian.

 

 

 

Rzecznik Praw Pacjenta

 

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY