Przed złożeniem wniosku o wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego (o zatwierdzenie układu lub sanacyjnego), czytelnik odwiedził kilka kancelarii restrukturyzacyjnych, by zapytać, jak w praktyce wygląda takie postępowanie
Przekaz był podobny: postępowania z ramienia sądów prowadzą młodzi sędziowie, którzy nie mają pojęcia o prowadzeniu firm oraz niezbędnej wiedzy z zakresu działalności gospodarczej. – Sprawy takie powinni prowadzić doświadczeni sędziowie, a tak nie jest. To będą zmarnowane pieniądze i czas – słyszał najczęściej.
Czytelnik nie posłuchał tych rad i złożył wniosek o wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego. Sąd w kwietniu tego roku wszczął postępowanie restrukturyzacyjne.
W kilku artykułach prześledzimy, co działo się w sprawie, podamy postanowienia wydane przez Edytę Waraczewską, która jest sędzią Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia. Przytoczymy twierdzenia z tych postanowień i skonfrontujemy z faktami.
Sędzią komisarzem w opisywanej sprawie został asesor sądowy Błażej Jaracz, urodzony w 1993r. w Radziejowie.
Sędzia Edyta Waraczewska pełni funkcję sądu restrukturyzacyjnego – taką informację przekazała nam SSO Monika Pawłowska-Radzimierska, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Łodzi.
A skąd druga część tytułu 'Muppet Show, a nie postępowanie restrukturyzacyjne”? To komentarz jednego z prawników, który po zapoznaniu się z aktami sprawy, tak właśnie skwitował to, co przeczytał.
„Powtórzył argumentację przedstawioną we wcześniejszym piśmie”
Z postanowienia sądu: „W piśmie z dnia 2 września 2025r. dłużnik odniósł się do wniosku zarządcy, twierdząc, że nie zgadza się z argumentami przedstawionymi przez zarządcę. W dniu 6 października dłużnik wniósł o oddalenie wniosku o umorzenie postępowania sanacyjnego i powtórzył argumentację przedstawioną we wcześniejszym wniosku”.
Fakty:
1.
Pismo czytelnika z 2 września – to tylko jedna strona, na której w jednej części są wnioski, a w drugiej ogólne sformułowania:
– pismem tym zarządca w pełni potwierdził, że z całą premedytacją działa w kierunku blokowania postępowania sanacyjnego. To autodonos do organów ścigania (znamiona czynu z art. 271 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.). Jaką korzyść majątkową może odnieść zarządca – zostało wyjaśnione w zawiadomieniu do organów ścigania
– w świetle faktów i dowodów w sprawie, pismo to stek bzdur z nieprawdopodobną liczbą manipulacji i kłamliwych wobec mnie stwierdzeń. Dlatego składam prywatny akt oskarżenia
– składam do Służby Nadzoru Ministerstwa Sprawiedliwości wniosek o natychmiastowe zawieszenie w czynnościach zarządcy restrukturyzacyjnego M.R.
W piśmie tym nie ma konkretnego ustosunkowania się do twierdzeń zarządcy.
2.
Pismo czytelnika z 6 października, liczące 19 stron, to ustosunkowanie się do twierdzeń zarządcy. Są przywołane dowody.
3.
Oczywistym jest, ze dopiero pismo z 6 października jest ustosunkowaniem się czytelnika do „argumentów przedstawionych przez zarządcę”.
4.
Waraczewska nie odniosła się praktycznie w swoim postanowieniu do argumentacji i dowodów przedstawionych w piśmie czytelnika z 6 października br.
5.
Motywy albo przyczyny podania niezgodnej z faktami i dokumentami informacji o tym, że: w piśmie czytelnika z 6 października została powtórzona argumentacja przedstawiona w piśmie z 2 września – nie są na razie znane. Tak samo, jak nie jest na razie znany cel, jakiemu miałoby to służyć.
Ludwika Stas
foto: Pixabay
Artykuły powiązane: