MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  wtorek 8 lipca 2025r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

aaaaasmigrodzkaPostanowieniem z 18 marca br. komornik sądowy Elżbieta Adamska-Śmigrodzka oddaliła wniosek pana Piotra o sporządzenie dodatkowego opisu i oszacowania nieruchomości

 

Wniosek o dodatkowy opis i oszacowanie nieruchomości (dom jednorodzinny) jest z datą 11 marca. Do wniosku czytelnik dołączył aktualne dane z rynku nieruchomości (na podstawie aktów notarialnych). We wniosku wykazał, że obecnie za m2 pow. użytkowej domu, tak wykończonego jak jego, trzeba zapłacić średnio 10.000 zł, a nie jak wyliczył kilka lat temu biegły – 4.280 zł.

 

Oddalając wniosek, komornik skupiła się na aspekcie aktualności operatu w chwili dokonania opisu i oszacowania w dniu 15 lutego 2023r.

– Należy podkreślić, że wycena ma charakter szacunkowy i nie musi ustalać dokładnej rzeczywistej ceny, za którą nieruchomość mogłaby zostać sprzedana na wolnym rynku, a celem operatu szacunkowego jest jedynie ustalenie ceny wywoławczej do przeprowadzenia licytacji, na której to dopiero zostanie ustalona faktyczna cena poprzez postąpienia licytantów – uznała także komornik.

 

Zgodnie z Ustawą o gospodarce nieruchomościami, wartość rynkową nieruchomości stanowi szacunkowa kwota, jaką w dniu wyceny można uzyskać za nieruchomość w transakcji sprzedaży zawieranej na warunkach rynkowych pomiędzy kupującym a sprzedającym, którzy mają stanowczy zamiar zawarcia umowy, działają z rozeznaniem i postępują rozważnie oraz nie znajdują się w sytuacji przymusowej.

 

W postępowaniu egzekucyjnym biegły ma właśnie określić wartość rynkową nieruchomości. Czytelnik uważa, że coś z wyceną jego domu jest nie tak. Skoro wartość rynkowa w przeliczeniu na m2 to obecnie średnio 10.000 zł, a 4.280 zł/m2 – to wartość archiwalna, a nie rynkowa.

 

Uważa, że w takim wypadku równie dobrze licytację jego nieruchomości można by rozpocząć od 1 zł i żadne wyceny nie byłyby potrzebne, skoro licytacja wszystko zweryfikuje.

Prosi redakcję o pomoc.

 

 

 

K. Czartoryski

Ludwika Stas

foto: Pixabay

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY