Mroczna przyszłość szkolnictwa? Dyrektorom szkół podstawowych oraz średnich zadaliśmy pytania dotyczące przyszłości szkolnictwa i ludzkości
Na konferencji o przyszłości, która odbyła się w zeszłym roku, prof. Wielomski przedstawił następujący problem: Po co mamy kształcić miliony młodych ludzi, którzy z założenia nie będą mieli żadnej pracy?
Więcej na temat konferencji:
Rodzicu, czy naprawdę tego chcesz? Przyszłość nowego pokolenia
Zadane mailowo pytania:
- Czy dyrekcja szkoły zna odpowiedź na to pytanie?
- A może tak pesymistyczny scenariusz dla ludzkości (80-90% społeczeństwa trwale niezatrudniona) nie spełni się?
I pytanie ogólne:
- Najbardziej znani absolwenci szkoły, to?
Justyna Witalewska, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Witolda Doroszewskiego w Nadarzynie: zgodnie z prawem prasowym dyrektor ma obowiązek udzielić informacji na temat działalności szkoły w terminie do 14 dni od otrzymania zapytania. Przesłany przez Państwo materiał tego nie dotyczy i nie jesteśmy zainteresowani współpracą.
Odpowiedź mailowa redakcji:
Nie wystąpiliśmy z propozycją współpracy.
Ponadto:
Pytanie dotyczące najbardziej znanych absolwentów - jest pytaniem związanym ze szkołą.
Problem (pytanie) przedstawiony przez prof. Wielomskiego można przypisać każdej konkretnej szkole, w tym podstawowej w Nadarzynie.
Pytanie może być takie: Po co kształcić młodych ludzi w SP w Nadarzynie, skoro z założenia nie będą mieli żadnej pracy?
Jeśli np. byłby pomysł zlikwidowania banków, to pytanie ogólne dotyczące likwidacji bankowości - byłoby pytaniem dotyczącym każdego konkretnego banku. Bo ta kwestia dotyczy bezpośrednio każdego banku. Wątpię, by bank X odpowiedział, że nie odpowie, bo to go nie dotyczy.
Finał
Brak odpowiedzi ze strony Witalewskiej.
Ciąg dalszy... może nastąpi?
LS
Foto: pixabay
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...