Droga wybaczająca powstaje przez odpowiednie zagospodarowanie, czyli: szerokie pobocza, brak przeszkód i łagodne skarpy. Wg wielu projektantów, niedopuszczalne są rozwiązania drogi z minimalnym poboczem i wybetonowanym głębokim rowem

Droga z wybetonowanym głębokim rowem, i w sumie z bardzo wąskim poboczem powstaje obecnie w Budach Zaklasztornych – przebudowa drogi powiatowej 4718W.

Andrzej Pydzik, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Żyrardowie otrzymał od nas dwa pytania:

– Czy droga po przebudowie (chodzi o tegoroczną przebudowę) w miejscowości Budy Zaklasztorne jest drogą wybaczającą błędy kierowców?

– Kto imiennie odpowiada za to, że powstają głębokie rowy wyłożone betonem?

Co było powodem pytań?

Kilka lat temu, w dniu Wszystkich Świętych dziecko wybiegło na drogę. Kierowca, jadący około 50 km/h, mocno odbił w lewo. Jednak zbyt mocno, i prowadzony przez niego pojazd dachował na poboczu (po przeciwnej stronie). W tym miejscu nie było wówczas żadnego rowu. Osoby jadące w pojeździe wydostały się z niego, nikomu nic się nie stało. Również dziecku, które wybiegło na drogę.

Dzisiaj w tym miejscu, gdzie dachował samochód jest głęboki, wyłożony ażurowymi betonami rów. Gdyby dzisiaj wpadło do niego to auto, nie wiadomo jakby się to skończyło. Nawet dostęp do osób w pojeździe byłby znacznie utrudniony.

Przez dziesiątki lat wiele pojazdów wypadało na tej drodze na pobocze, nikt jednak poważnie nie ucierpiał, bo praktycznie rowów nie było.

W imieniu dyrektora Pydzika odpowiedział Krzysztof Rybarczyk, projektant przebudowy drogi.

W sprawie rowów napisał tak:

– Reasumując, uważamy, że przytoczone w zapytaniu uwagi do wąskiego pobocza oraz „wybetonowanych” rowów są bezpodstawne i zapewniamy, że mogą Państwo bezpiecznie jeździć pojazdami oraz chodzić pieszo po wyremontowanej drodze.

Komentarz

Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytanie dotyczące drogi wybaczającej błędy.

Faktem jest, że są rowy wyłożone betonem i wąskie pobocze.

Postaramy się ustalić:

– czy przebudowana droga wybacza błędy, tak jak poprzednia?

– czy, gdyby jednak doszło do wypadku, a powodem pośrednim byłby głęboki rów wyłożony betonem – to jest jakaś odpowiedzialność, i kogo (projektanta, wykonawcy, administratora drogi)?

Pola Neis

Jan Wels

foto: K. Czartoryski