MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  niedziela 13 października 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

engineer 2558705 640Polska powinna zmienić Prawo telekomunikacyjne w zakresie zasad dostępu „uprawnionych podmiotów” do danych objętych tajemnicą telekomunikacyjną. Potwierdza to orzeczenie TSUE z 30 kwietnia 2024 r. w sprawie C- 178/22

 

TSUE orzekł w sprawie C-178/22 Procura della Repubblica presso il Tribunale di Bolzano, że artykuł 15 ust. 1 dyrektywy o prywatności i łączności elektronicznej (2002/58/WE) pozwala sądom krajowym na wydawanie zgody na dostęp do danych telekomunikacyjnych.

 

W tej konkretnej sprawie, uwzględniając włoskie prawodawstwo, zastrzegł jednak, że muszą być tu spełnione następujące warunki:

musi chodzić o postępowanie w sprawie przestępstwa zagrożonego karą nie mniejszą niż 3 lata pozbawienia wolności,

muszą istnieć wystarczające przesłanki popełnienia takich przestępstw,

dane muszą być istotne dla ustalenia okoliczności faktycznych.

 

Jednocześnie sąd musi mieć prawo odrzucić wniosek o dostęp do danych, jeżeli sprawa dotyczy przestępstwa, które w sposób oczywisty jest przestępstwem mniejszej wagi.

 

Prawo krajowe nie może pozwalać na dostęp do danych telekomunikacyjnych na zasadach generalnej prewencji. Taki dostęp jest uzasadniony wyłącznie w przypadku zwalczania poważnej przestępczości lub zapobiegania poważnym zagrożeniom dla bezpieczeństwa publicznego.

 

W polskim prawie zasady możliwości pozyskania danych telekomunikacyjnych na potrzeby postępowania karnego zostały uregulowane w art. 218 § 1 Kodeksu postępowania karnego i w art. 180c i art. 180d Prawa telekomunikacyjnego.

Dane te mogą być ujawniane, jeżeli mają znaczenie dla toczącego się postępowania. Przepisy nie mówią jednak wprost i precyzyjnie, że dostęp do danych uwarunkowany jest wagą przestępstwa i jego rodzajem. Nie zakładają też, że wniosek organu ścigania o dane osobowe jest poddawany weryfikacji.

 

W demokratycznym państwie prawa zasadność udostępnienia danych telekomunikacyjnych powinna być poddana takiej kontroli, wzmocniłaby ona zaufanie obywateli do państwa i eliminowałaby ryzyko nieproporcjonalnej ingerencji w prawa podstawowe, jak i pewność stosowania prawa.

 

TSUE wskazywał na to w innych swoich wyrokach, np. w wyroku z 8 kwietnia 2014 r. w sprawach połączonych Digital Rights Ireland Ltd (C-293/12) i Karntner Landesregierung (C-594/12).

 

Jednocześnie sama kontrola przeprowadzana przez sąd lub niezależny organ administracyjny powinna być konieczna i adekwatna w demokratycznym porządku, a także przeprowadzona zgodnie z zasadą proporcjonalności (zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 2 marca 2021 r. w sprawie C-746/18).

 

Ponadto Prezes UODO podnosił kilkukrotnie, że TSUE w swoich orzeczeniach, tj.

w wyroku z dnia 6 października 2020 r., La Quadrature du Net i in. przeciwko Premier ministre i in., sprawy połączone C-511/18, C-512/18 i C-520/186,

w wyroku z dnia 6 października 2020 r., Privacy International przeciwko Secretary of State for Foreign and Commonwealth Affairs i in., sprawa C­623/177,

oraz w wyroku w sprawie C-470/21 La Quadrature du Net i in. przeciwko Premier ministre i Ministere de la Culture,

 

stwierdził, że niezróżnicowane gromadzenie danych przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych o wszystkich użytkownikach jest niezgodne z Kartą Praw Podstawowych Unii Europejskiej.

 

Dlatego, zdaniem PUODO, Polska powinna zmienić Prawo telekomunikacyjne w zakresie zasad dostępu uprawnionych podmiotów do danych objętych tajemnicą telekomunikacyjną.

 

Prezes UODO przypomina jednocześnie, że parlament proceduje już projekt ustawy Prawokomunikacji elektronicznej (druk sejmowy nr 423), w którym zawarte są rozwiązania takie same jak dotychczas , niezgodne z orzecznictwem TSUE.

 

 

 

MS

UODO

foto: Pixabay

 

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY