W sytuacji konsumenckiego stosunku prawnego sąd nie jest związany uznaniem powództwa. Musi podjąć z urzędu kontrolę umowy kredytu pod względem jej abuzywności
W 2008 r. obywatel zawarł z bankiem umowę kredytu hipotecznego, indeksowanego do franka szwajcarskiego. Dostał 250 tys. zł kredytu na pokrycie części ceny nabycia nieruchomości. Oprocentowanie kredytu miało być zmienne - na dzień sporządzenia umowy wynosiło 5,86 %. Całkowity koszt kredytu określono na 304 tys. zł z zastrzeżeniem, że jego ostateczna wysokość uzależniona jest od zmian poziomu oprocentowania. Zabezpieczeniem była m.in. miała hipoteka kaucyjna.
Z powodu kłopotów rodzinnych, osobistych i finansowych kredytobiorca w 2017 zaprzestał spłacania kredytu. Do tego czasu, jak deklaruje, wpłacił ponad 143 tys. zł. Bank wypowiedział umowę kredytu i wezwał konsumenta do zapłaty 420 tys. Wniósł pozew o zapłatę ponad 449 tys. zł w elektronicznym postępowaniu upominawczym.
Sąd wysłał pozew pod adresem nieruchomości nabytej za kredyt, gdzie obywatel był zameldowany. Pismo wróciło do sądu. sąd wskazał, że może on mieszkać w Wlk. Brytanii. Bank wniósł o ustanowienie kuratora, informując że pozwany jest kierowcą ciężarówek i często przybywa poza miejscem zamieszkania.
Przesyłki do niego nie zostały odebrane i wróciły do sądu.
Sąd wyznaczył kuratora procesowego dla pozwanego nieznanego z miejsca pobytu w osobie pracownika sądu. Kurator nawiązał kontakt mailowy z pozwanym.
Deklarował on, że zgadza się na roszczenia banku oraz prosi o wyrok umożliwiający szybką licytację domu. Obywatel był wtedy w trudnej sytuacji osobistej i finansowej.
Wobec tego kurator w odpowiedzi na pozew uznał powództwo, dołączając wydruki maili pozwanego.
Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo w całości, zasądzając od pozwanego na rzecz powoda ponad 449 zł oraz koszty procesu. Wyrok stał się prawomocny, nadano mu klauzulę wykonalności.
Na wniosek banku wszczęto postępowanie egzekucyjne. Komornik prowadził m.in. egzekucję z nieruchomości pozwanego. Według pisma komornika z kwietnia 2022 r., do wyegzekwowania było jeszcze ok. 606 tys. zł należności głównej i odsetek. Pozwany informował, że były dwa bezskuteczne terminy licytacji nieruchomości. Wskazywał na liczne negatywne zdarzenia w życiu osobistym, m.in. rozpad jego związku i choroby córki.
Rzecznik Praw Obywatelskich złożył skargę nadzwyczajną na korzyść obywatela. Marcin Wiącek powołuje się na konieczność zapewnienia zgodności z zasadą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej.
Wnosi o uchylenie przez Sąd Najwyższy wyroku sądu okręgowego z 17 kwietnia 2019 r. i przekazanie mu sprawy do ponownego rozpoznania. Alternatywnie wnosi o stwierdzenie, że zaskarżone orzeczenie wydano z naruszeniem prawa. Ponadto wnosi o wstrzymanie wykonania wyroku sądu.
Zarzuty skargi nadzwyczajnej
Na podstawie art. 89 § 1 pkt 1 UoSN RPO Rzecznik zarzuca sądowi:
naruszenie zasady ochrony konsumenta z art. 76 Konstytucji w zw. z art. 9 Konstytucji RP - poprzez pozbawienie pozwanego konsumenta, będącego słabszą stroną stosunku prawnego, ochrony sądowej przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi przedsiębiorcy, czego przejawem było ograniczenie się przez sąd do zastosowania wyłącznie przepisu art. 213 § 2 Kpc o uznaniu powództwa, bez uwzględnienia konsumenckiej natury rozpatrywanego stosunku prawnego i bez uwzględnienia zasady ochrony konsumenta oraz obowiązków informacyjnych sądu względem konsumenta, wynikających także z prawa unijnego, a w szczególności z Dyrektywy 93/13, nakazujących sądowi poinformowanie konsumenta o zbadaniu przez sąd warunków umowy, konsekwencjach jej abuzywności dla uprawnień i obowiązków konsumenta wobec przedsiębiorcy oraz o możliwości wyrażenia przez niego stanowiska;
naruszenie prawa do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd z art. 45 ust. 1 Konstytucji - poprzez brak rozpoznania sprawy z zachowaniem minimalnych standardów sprawiedliwości proceduralnej, wymaganych w sytuacji dochodzenia roszczeń przez przedsiębiorcę od konsumenta, a zamiast tego wydanie rozstrzygnięcia wyłącznie w oparciu o uznanie powództwa dokonane przez kuratora ustanowionego dla strony, której miejsce pobytu nie było znane, bez wypełnienia obowiązków informacyjnych ciążących na sądzie, co w realiach sprawy oznaczało konieczność zarówno wykonania obowiązku informacyjnego wobec kuratora zastępującego pozwanego konsumenta, jak i podjęcie próby poinformowania samego pozwanego za pośrednictwem kuratora, który miał z nim kontakt, o zbadaniu przez sąd warunków umowy, konsekwencjach jej abuzywności dla uprawnień i obowiązków konsumenta wobec przedsiębiorcy oraz o możliwości wyrażenia przez niego stanowiska.
Na podstawie art. 89 § 1 pkt 2 UoSN Rzecznik zarzuca sądowi:
rażące naruszenie prawa procesowego, tj. art. 213 § 2 k.p.c w zw. z art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 Dyrektywy 93/13 przez jego niewłaściwe zastosowanie - polegające na przyjęciu, że uznanie powództwa nie było sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego, ani nie zmierzało do obejścia prawa, mimo że w oparciu o treść pozwu, w tym załączonej do niego umowy kredytu hipotecznego, sąd winien był powziąć wątpliwości, co do przytoczonych przez powoda okoliczności, w szczególności w zakresie zasadności i wysokości roszczenia wywodzonego z umowy, a w konsekwencji stwierdzić, że w sytuacji konsumenckiego stosunku prawnego nie jest związany uznaniem powództwa dokonanym przez kuratora oraz podjąć z urzędu kontrolę umowy kredytu pod względem jej abuzywności, w celu zapobiegania stałemu stosowaniu nieuczciwych postanowień w umowach zawieranych przez przedsiębiorcę z konsumentem, wykonując jednocześnie obowiązek informacyjny wobec konsumenta;
rażące naruszenie prawa materialnego, tj. art. 3851 § 1 Kodeksu cywilnego w zw. z art. 3851 § 3 k.c., w zw. z art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 Dyrektywy 93/13 - poprzez ich niezastosowanie, polegające na zaniechaniu zbadania umowy kredytu hipotecznego zawartej między przedsiębiorcą i konsumentem, a w konsekwencji braku kontroli przez sąd z urzędu umowy pod względem występowania w niej niedozwolonych postanowień umownych, w celu zapobiegania stałemu stosowaniu nieuczciwych postanowień w umowach zawieranych przez przedsiębiorcę z konsumentem, co doprowadziło do odmowy przyznania ochrony uprawnionemu konsumentowi oraz nierozpoznanie istoty sprawy przez sąd.
LS
RPO
foto: Pixabay