Przy okazji dziennikarskiego śledztwa w sprawie Banku Spółdzielczego w Mszczonowie, trafiliśmy na zapewnienie prezesa Zarządu SGB-Banku SA, do którego to zrzeszenia należy mszczonowski bank
Mirosław Skiba, prezes Zarządu SGB-Banku SA, na stronie banku: Nie ma i nigdy nie powinno być podziału na lepszych i gorszych klientów.
Słusznie, tak powinno być.
Dla przypomnienia jednak nie tak odległe czasy.
SGB-Bank SA jest członkiem Federacji Przedsiębiorców Polskich. Zgodnie ze statutem, Federacja reprezentuje interesy banku. W komunikatach Federacji Przedsiębiorców Polskich z dni 13 i 27 lipca 2021r. są następujące zdania:
„Zatem zasadne jest wprowadzenie rozwiązań ustawowych, które uzależnią możliwość przebywania w określonych miejscach lub podejmowania określonych czynności od poddania się szczepieniu. W ten sposób osoby zaszczepione uzyskiwałyby praktyczny mechanizm obrony przed naruszeniem ich prawa do ochrony własnego zdrowia przez osoby niezaszczepione”.
Niewątpliwie, to było nawoływanie do dyskryminacji.
Bank nie odpowiedział na wiele pytań. Ogólną odpowiedź przysłała tylko Federacja Przedsiębiorców Polskich.
Więcej:
https://powiklaniaposzczepienne.pl/interwencje/dlaczego-w-interesie-sgb-bank-sa-jest-dyskryminacja-osob-dbajacych-o-dobry-stan-swojego-zdrowia/
Pytania do prezesa:
- Jak po czasie ocenia to, co wtedy reprezentująca Bank Federacja Przedsiębiorców Polskich chciała przeforsować?
- Czy nadal wierzy naukowcom, w tym bezpieczeństwu i skuteczności szczepionek przeciw Covid-19?
- Jaki procent personelu grupy SGB-Bank SA zaszczepił się przeciw Covid-19?
Aktualizacja: 16 lipca
Pytania zadaliśmy 29 czerwca, na odpowiedź czekaliśmy do 4 lipca.
Nie doczekaliśmy się, dlatego Skiba otrzymał dzisiaj pytania po raz drugi.
Aktualizacja: 30 lipca. Oj, panie prezesie...
Nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Prezes Skiba otrzyma wezwanie w trybie art 4.3. Prawa prasowego.
Aktualizacja: 13 września. Ale wstyd...
Żądanie w trybie prawa prasowego bank otrzymał 4 sierpnia. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
To samo się komentuje.
Dla osób, które miały być dyskryminowane to bezcenny dowód na to, kto stał (np. pośrednio) za pomysłem "wprowadzenia rozwiązań ustawowych, które uzależnią możliwość przebywania w określonych miejscach lub podejmowania określonych czynności od poddania się szczepieniu".
Aktualizacja: 9 grudnia
Artykuł powiązany:
Aktualizacja: 24 grudnia
Nadal nie uzyskaliśmy odpowiedzi.
Czekamy cierpliwie.
Jan Wels
foto: Pixabay