Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś spotkał się z przedstawicielami Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Obligatariuszy GetBack S.A. i pokrzywdzonymi w tej jednej z największych afer w historii Polski
W spotkaniu wzięli udział: Anna Krakowska i Monika Urbańska – przedstawicielki Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Obligatariuszy GetBack S.A., a także Piotr Osiecki – przewodniczący Rady Nadzorczej Altus TFI S.A. oraz mecenas Katarzyna Szwarc, którzy między innymi wnioskowali o przeprowadzenie kontroli.
W spotkaniu wzięli udział radca prezesa NIK Dyrektor Delegatury NIK w Białymstoku Janusz Pawelczyk i kontrolerzy prowadzący kontrolę I/24/001 - nadzór Komisji Nadzoru Finansowego nad spółką GetBack S.A. (obecnie Capitea S.A.) oraz podmiotami współpracującymi ze spółką.
Przedmiotem spotkania były kwestie związane z kontrolą prowadzoną przez delegaturę NIK w Białymstoku z zachowaniem uwarunkowań prawnych wynikających z Ustawy o NIK.
W trakcie spotkania rozmówcy wskazali, że organy państwa – w szczególności Komisja Nadzoru Finansowego, prokuratura i sąd upadłościowy – nie sprostały zadaniu wyjaśnienia afery GetBack i ochrony interesu w niej poszkodowanych, co więcej, dopuściły się przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków.
Istnieje możliwość, że niektóre bezprawne działania tych organów były motywowane pobudkami politycznymi i chęcią odsunięcia afery od osób związanych m.in. ze środowiskami politycznymi.
Według rozmówców postępowanie przez wiele lat prowadzono w sposób odbiegający od stanu faktycznego, w kierunku wątków nieistotnych, chroniąc głównych winowajców i beneficjentów afery.
Rozmówcy wskazali, że wykorzystano aferę GetBack do próby przejęcia za bezcen Altus TFI, w celu ostatecznego wyeliminowania jej z rynku z korzyścią dla konkurencji.
Wskazano ponadto, że w obarczonym licznymi naruszeniami prawa postępowaniu restrukturyzacyjnym doszło do działania na szkodę wierzycieli i obligatariuszy, w którym podstępem pozbawiono ich prawa konwersji na akcje ponad 2,4 mld zł wierzytelności z obligacji, dokonując ich umorzenia.
W konsekwencji na majątku GetBack doszło do swoistego uwłaszczenia się osób fizycznych, ze szkodą dla tysięcy indywidualnych wierzycieli.
W trakcie spotkania wskazano, że jest to jedna z najtrudniejszych, najbardziej pracochłonnych i skomplikowanych kontroli realizowanych przez NIK.
Do chwili obecnej kontrolerzy przeprowadzili kilkadziesiąt przesłuchań świadków, w tym:
przedstawicieli Spółki GetBack S.A. (członków rady nadzorczej, zarządu oraz pracowników spółki);
przedstawicieli organów prowadzących postępowanie restrukturyzacyjne;
przedstawicieli wierzycieli GetBack (w tym obligatariuszy);
przedstawicieli innych organów i podmiotów gospodarczych, którzy byli zaangażowani w sprawę GetBack S.A. (w tym KNF, Abris Capital Partners).
Wśród ww. przesłuchanych znajdują się osoby dotychczas nieprzesłuchane przez żadną ze służb i prokuraturę prowadzącą postępowania w sprawie GetBack, a które mają istotną wiedzę w sprawie.
W toku kontroli zgromadzono 2,1 TB (kilkadziesiąt tys. plików) danych i dokumentów w formie elektronicznej, a także kilkadziesiąt tomów dokumentacji w formie papierowej. Dane i dokumentacja pozyskiwane były m.in. z KNF oraz z ponad 15 innych podmiotów.
Podczas spotkania wskazano na konieczność wykonania dalszych czynności kontrolnych w tym:
przeprowadzenie kolejnych przesłuchań świadków (ponad 30 osób), pełniących wysokie funkcje w KNF, prokuraturze, służbach specjalnych, parlamentarzystów i wysokich rangą polityków oraz przedstawicieli podmiotów prowadzących działalność gospodarczą;
dalszą analizę i weryfikację gromadzonej dokumentacji.
Dotychczasowe ustalenia, na podstawie zebranego materiału dowodowego, rzucają nowe światło na aferę GetBack. W toku kontroli ustalono szereg ryzyk i działań funkcjonariuszy publicznych, w tym organów nadzoru, wymiaru sprawiedliwości i służb, mogących wyczerpywać znamiona czynów zabronionych.
Zgromadzony dotychczas materiał dowodowy wskazuje na bardzo poważne, drastyczne nieprawidłowości w funkcjonowaniu zarówno instytucji państwowych, w tym organów wymiaru sprawiedliwości, jak i prywatnych podmiotów.
Goście spotkania jednoznacznie podkreślali, że instytucje państwa, w tym organy nadzoru i wymiaru sprawiedliwości, dotychczas zawiodły i pomimo upływu ponad 6 lat żadna z instytucji, poza Najwyższą Izbą Kontroli, nie podjęła realnych działań zmierzających do rzeczywistego wyjaśnienia sprawy, tak istotnej dla tysięcy pokrzywdzonych, którzy utracili dorobek całego życia, i których nierzadko dotknęły życiowe tragedie, z utratą zdrowia i życia włącznie.
Ze strony NIK padło zapewnienie, że czynności kontrolne prowadzone są intensywnie, a ich celem jest wyjaśnienie wszelkich okoliczności tej sprawy.
W przygotowywanych wystąpieniach pokontrolnych zawarte zostaną komplementarne ustalenia, w tym te dotyczące bezprawnych zachowań funkcjonariuszy publicznych i osób odpowiedzialnych za działanie na szkodę tysięcy osób.
Z uwagi na to, że w toku kontroli do kontrolerów zgłosiło się szereg osób, które przekazały istotne informacje na temat tej sprawy, NIK oczekuje na dalszą aktywność tych wszystkich, którzy poprzez przekazanie dowodów i swojej wiedzy przyczynią się do merytorycznego wyjaśnienia zagadnień objętych czynnościami kontrolnymi (kontakt: lbi@nik.gov.pl).
LS
NIK
foto: NIK