Niewidoma od urodzenia 55-letnia Teresa Kmak z Nowego Sącza zaufała synowi sąsiadów, których znała przez ponad 23 lata. Podżyrowała mu kredyt. Mężczyzna spłacał raty około roku. Później komornik zaczął zabierać kobiecie część pensji, a na koniec zlicytował mieszkanie. - To przykra sytuacja, ale ja nie obwiniam się – powiedział Bartosz D.
55-letnia pani Teresa Kmak z Nowego Sącza od urodzenia jest osobą niewidomą. Trzy lata temu syn jej sąsiadów poprosił, żeby poręczyła mu kredyt. Pani Teresa, wierząc w uczciwość chłopaka, zgodziła się.
- Chciał rozwinąć działalność, bo sobie otworzył firmę kurierską. I ja, nie pytając o nic, zgodziłam się na podpisanie tego kredytu. Zawieźli mnie do banku, musiałam przywieźć swoje zarobki. Podpisałam się – wspomina pani Teresa.
Znajomy pani Teresy pożyczył pieniądze w fundacji zajmującej się między innymi pośrednictwem kredytowym. Jak to możliwe, że poręczycielem została osoba, która nie mogła przeczytać umowy? Zapytaliśmy, czy osoba niewidoma może zostać poręczycielem.
Źródło i więcej:
http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1516113