Wow! Wygląda na to, że PiS rękami ministra Morawieckiego dobierze się do tego, co zostało w OFE, kończąc tym samym operację, którą zaczęła Platforma Obywatelska – wskutek czego jedna z flagowych czterech reform rządu Jerzego Buzka zostanie zasłużenie złożona do grobu, pozostawiając w nieutulonym żalu wszystkich tych, którzy się na niej przez te wszystkie lata tuczyli, z samymi Powszechnymi Towarzystwami Emerytalnymi na czele
Rzecznik Finansowy (wtedy – Rzecznik Ubezpieczonych) już w 2008 r. ubolewał nad wysokimi prowizjami towarzystw emerytalnych i alarmował, iż „zjadają” one nasze emerytury – do momentu wprowadzenia pierwszych obostrzeń w 2003 różne opłaty sięgały nawet 10 proc., później towarzystwa również sobie nie żałowały, równo jadąc po najwyższych dopuszczalnych „marżach”.
Dodać warto, że fundusze wprawdzie notowały na ogół wysoką rentowność, tyle że zarabiały głównie dla siebie samych, o czym może przekonać się każdy, kto widział swoje „paski” z kalkulacją emerytury. Ja od pewnego momentu nawet ich nie czytałem, żeby się nie denerwować.
W każdym razie, od 2014 PO wyjęła z OFE 153 mld zł wraz z rządowymi obligacjami będącymi w posiadaniu funduszy emerytalnych i tą prostą metodą udało jej się zbić na papierze dług publiczny z 945 mld do 844 mld zł.
Źródło i więcej:
http://gf24.pl/wydarzenia/kraj/item/230-ofensywa-morawieckiego