Poznańska prokurator Sz. ma usłyszeć zarzuty dotyczące przekroczenia uprawnień. Bo przez wiele miesięcy zwodziła niewidomą Barbarę Klak, że prowadzi sprawę dotyczącą jej syna. Schorowany chłopiec, zdaniem matki, padł ofiarą błędu w sztuce lekarskiej. Poznańska prokurator sprawę otrzymała do prowadzenia już w 2006 roku, ale przez lata jej nie wyjaśniła. Jej zachowanie wyszło na jaw w 2013 roku, a postępowanie wyjaśniające od ubiegłego roku jest prowadzone przez prokuraturę w Gorzowie Wlkp.