Michał Brutkowski ze Świeradowa-Zdroju postanowił przed sądem dowieść, że wdowa po jego ojcu jest niegodna dziedziczenia po zmarłym. Uważa, że ojciec sporządził testament pod naciskiem swojej drugiej żony nie do końca świadomie. Był silnie uzależniony od alkoholu i leków. Problem w tym, że pan Michał nie wiedział o rozprawie. Listonosz pomylił adres, a sąd tego nie zauważył i wydał wyrok bez wysłuchania racji pana Michała.