Pani Janina z Siemianowic Śląskich z powodu 9 tys. zł pożyczki w lombardzie straciła mieszkanie! Lokal był bowiem zabezpieczeniem długu. Kiedy kobieta nie była w stanie dłużej spłacać rat, właściciel lombardu wymeldował ją i sprzedał mieszkanie... samemu sobie. Kobieta straciła wszystko. Przedstawiciel lombardu uważa, to on jest ofiarą. Naszego reportera nazwał hieną.
- Człowiek człowiekowi nie powinien tak robić. Pożyczyłam 9 tys. zł, a ten pan przejął moje mieszkanie - mówi pani Janina.
Źródło: interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA