34-letni Mirosław Kuźma spod Wrocławia w podróży stracił dokumenty. Zgłosił to, komu trzeba. Sądził, że to koniec kłopotów. Niestety, one dopiero się zaczęły... Wkrótce zaczęli zgłaszać się komornicy. Jeden już nawet zajął pensję mężczyzny za rzekome długi.