slonceMroczna przyszłość szkolnictwa? Dyrektorom szkół podstawowych oraz średnich zadaliśmy pytania dotyczące przyszłości szkolnictwa i ludzkości

 

Na konferencji o przyszłości, która odbyła się w zeszłym roku, prof. Wielomski przedstawił następujący problem: Po co mamy kształcić miliony młodych ludzi, którzy z założenia nie będą mieli żadnej pracy?

 

Więcej na temat konferencji:

Rodzicu, czy naprawdę tego chcesz? Przyszłość nowego pokolenia

 

 

- Czy dyrekcja Liceum Ogólnokształcącego w Nadarzynie zna odpowiedź na to pytanie?

- A może tak pesymistyczny scenariusz dla ludzkości (80-90% społeczeństwa trwale niezatrudniona) nie spełni się?

 

- Leszek Skrzypczak, dyrektor liceum: Wynurzenia prof. Wielomskiego nie są poparte żadnymi badaniami naukowymi, tak więc nie będę się do nich odnosił.

Jeśli chodzi o przyszłość młodych ludzi, to przy tak dynamicznie zmieniającym się rynku pracy trudno jest przewidzieć jaka ona będzie. Praca, obowiązki zawodowe, cele i ich realizacja, nastawienie, motywacja i relacje ze współpracownikami mają jednak ogromny wpływ na dobrostan psychiczny czy relacje społeczne nas wszystkich, nie tylko młodych ludzi.

 

Tak więc wizja "społeczeństwa trwale niezatrudnionego" nie grozi nam. Biorąc pod uwagę również kryzys demograficzny i starzejące się społeczeństwo, zatrudnienie raczej będzie wzrastać, a nie maleć.

Sądzę, że będą rozwijać się zawody, gdzie duży nacisk będzie kładziony na opiekę osób starszych.

 

 

Zapytaliśmy także o najbardziej znanego absolwenta szkoły.

- Ponieważ jesteśmy bardzo młodym liceum, a nasi absolwenci nadal studiują to trudno mówić w naszym przypadku o "znanych absolwentach". Na to musimy jeszcze poczekać.

 

 

 

Ludwika Stas

foto: pixabay