Ciąg dalszy sprawy stwierdzenia biegłej M. Szydlak
Prezes Stowarzyszenia Rzeczoznawców Majątkowych Wielkopolski Południowej w Kaliszu Marek Michocki, przesłał odpowiedź na moje pytanie związane z artykułem
Zadałem pytanie:
Czy biegła, która ma taką wiedzę na temat art. 948 kpc, może wykonywać wyceny nieruchomości na potrzeby egzekucji komorniczych?
Pytanie moje dotyczyło stwierdzenia biegłej:
Przepis, o którym jest mowa w piśmie (art. 948 kpc – przyp. red.), pochodzi z 1964 roku; w tamtych czasach funkcjonowały nieruchomości budynkowe bez prawa rzeczowego do gruntu. Być może ten przepis dotyczy(ł) takich sytuacji (pisownia oryginalna)
Otrzymałem taką odpowiedź:
Zarząd Stowarzyszenia Rzeczoznawców Majątkowych Wielkopolski Południowej w Kaliszu uznał, w związku ze zgłoszonymi w postępowaniu egzekucyjnym zastrzeżeniami do operatu szacunkowego sporządzonego przez rzeczoznawcę majątkowego i biegłą sądową Koleżankę Magdalenę Szydlak, w szczególności w kwestii zapytania prasowego redaktora Jana Welsa „Miszmasz Twoja Gazeta” w brzmieniu: „Czy biegła Magdalena Szydlak może wykonywać wyceny nieruchomości na potrzeby egzekucji komorniczych?”, co następuje.
Zarząd Stowarzyszenia stwierdza, zgodnie z treścią pisma Ministerstwa Sprawiedliwości przedstawionego przez Rzecznika Prasowego MS Joannę Dąbek i opublikowanego na łamach „Miszmasz Twoja Gazeta”, że „zbadanie i ocena postępowania i kwalifikacji biegłej winna zostać dokonana w toku trwającego postępowania egzekucyjnego przez uprawnione do tego organy, ewentualnie stać się podstawą analizy właściwego prezesa sądu okręgowego w kontekście wystąpienia przesłanek zwolnienia biegłej z funkcji”.
Prezes Stowarzyszenia
Marek Michocki
Nie ukrywam, że przesłaną odpowiedzią jestem zasmucony. Intencją pytania nie była bowiem kwestia zwolnienia biegłej z funkcji czy oceny jej kwalifikacji przez sąd.
Chodziło tylko i wyłącznie o zagadnienie ogólne: czy, mając taką wiedzę na temat art. 948 kpc, jednego z najważniejszych regulatorów opisu i oszacowania nieruchomości w postępowaniu egzekucyjnym, biegły może na potrzeby takiego postępowania wykonywać operaty szacunkowe.
Proszę zauważyć - nie wdawałem się w pytania ocenne, czyli takie, które mogą być przedmiotem różnych opinii, np. dotyczące metody wyceny.
Zasmucony jestem także z tego powodu, iż udzielił mi Pan odpowiedzi na moje pytanie, które Pan bardzo okroił. Proszę porównać sobie moje pytanie z tym, jakie przedstawił Pan w swojej odpowiedzi.
Pytałem Pana jako prezesa, w kontekście ogólnym (tak rozumiałem to pytanie), oczywiście podając konkretny przykład z Pana podwórka. Gdyby pani M. Szydlak nie była członkiem stowarzyszenia, którego jest Pan prezesem, jaki sens byłoby Pana pytać o podobne stwierdzenie biegłego z innego stowarzyszenia.
Szkoda, że Zarząd Stowarzyszenia nie przedstawił swojego stanowiska dotyczącego samego art. 948 kpc i tego, jak biegli interpretują i w praktyce realizują zapisy tego artykułu.
Chętnie bym takie stanowisko przedstawił na łamach naszej gazety, gdyż taki był cel artykułu: zwrócenie uwagi, jak w praktyce interpretowany jest art. 948 kpc.
Jan Wels