MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  sobota 20 kwietnia 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

Kolejni komornicy ida w-zaparte-mObowiązek wydania kser dokumentów

Na temat obowiązku wydania przez komornika sądowego kserokopii dokumentów znajdujących się w aktach sprawy egzekucyjnej pisałem już kilka razy.

 

Przypomnę: komornicy mają obowiązek sporządzania i wydawania stronom na ich wniosek kserokopii dokumentów (natomiast brak jest podstawy prawnej do pobierania za tę czynność opłaty kancelaryjnej). Zobowiązuje ich do tego przepis art. 9 kodeksu postępowania cywilnego, który ma zastosowanie do wszystkich rodzajów postępowań w nim uregulowanych, a więc również do postępowania egzekucyjnego (Art. 9. Rozpoznawanie spraw odbywa się jawnie, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Strony i uczestnicy postępowania mają prawo przeglądać akta sprawy i otrzymywać odpisy, kopie lub wyciągi z tych akt).

Niestety, co rusz trafi się komornik, który odmawia wydania kserokopii dokumentów. Szczególnie dotkliwe jest to dla strony w postępowaniu egzekucyjnym z nieruchomości. Często bowiem komornik nie chce wydać operatu szacunkowego. Jego brak praktycznie uniemożliwia np. dłużnikowi skuteczne zaskarżanie dokonanego przez komornika opisu i oszacowania nieruchomości.

Komornik Kosyra z Sochaczewa

Z taką sytuacją mamy do czynienia w Sochaczewie, gdzie komornik Przemysław Kosyra prowadzi egzekucję z nieruchomości, której właścicielem jest Zofia K. W połowie lipca br. komornik przesłał pani Zofii protokół opisu i oszacowania jej nieruchomości, nie dołączając do niego operatu szacunkowego. - Jednocześnie informuję, że operat szacunkowy biegłego rzeczoznawcy wraz z podaniem podstaw wyceny jest dostępny do wglądu w kancelarii komornika - napisał komornik.

Pismem z dnia 28 lipca sochaczewianka wniosła o przesłanie ksera operatu szacunkowego rzeczoznawcy. Brak operatu uniemożliwia mi skuteczne uzasadnienie wniesionej skargi - napisała we wniosku.

Komornik odpowiedział jej na początku sierpnia: możliwość wglądu do operatu szacunkowego rzeczoznawcy istnieje wyłącznie w tutejszej kancelarii. Strony na własny użytek mogą przeglądać akta sprawy i sporządzać notatki. Dodał także, iż obecnie akta sprawy są w SR w Sochaczewie w związku ze złożoną skargą na opis i oszacowanie.

Pani Zofia napisała więc kolejny wniosek do komornika, tym razem już nie tylko o wydanie ksera operatu szacunkowego, ale też o wydanie zgody na wykonanie ksera operatu szacunkowego przez sąd.

Ciekawe, co teraz zrobi komornik. A tak dla przypomnienia, to o komorniku Przemysławie Kosyrze niedawno pisałem:

Jak komornik "skarcił" ... innego komornika

Komornik Michalewicz z Warszawy

Z kolei ten komornik (Marek Michalewicz) prowadzi postępowanie egzekucyjne względem Andrzeja Z. Pan Andrzej pismem z dnia 24 kwietnia br. poprosił komornika o przesłanie ksera wniosku egzekucyjnego wierzyciela i innych pism wierzyciela. W zawiadomieniu z dnia 9 maja komornik napisał: obowiązujące przepisy nie nakładają na komornika obowiązku kserowania i przesyłania stronom wniosków wierzyciela. Jeśli dłużnik chce zapoznać się z dokumentacją sprawy powinien osobiście bądź osoba przez niego upoważniona stawić się w kancelarii w godzinach jej otwarcia i sporządzić sobie fotokopie dokumentacji bądź jej odpisy (pisownia oryginalna).

Dłużnik po raz drugi wystąpił o przesłanie ksera wniosku egzekucyjnego wierzyciela i innych pism wierzyciela (pismo z 2 czerwca). I w zawiadomieniu z dnia 11 czerwca komornik powtórzył co do słowa poprzednią odmowę. Więc pan Andrzej po raz trzeci wystąpił o to samo. We wniosku z dnia 6 lipca dodał jednak: Informuję Pana, iż wbrew temu co Pan napisał w piśmie z dnia 11 czerwca br., ma Pan obowiązek wydania ksera wniosku egzekucyjnego wierzyciela i to za darmo. Obliguje Pana do tego art. 9 kpc.

Minął miesiąc, komornik nie odpowiedział. I tak sobie myślę, czy komornikowi nie byłoby prościej raz zrobić kilka stron kser i je wysłać? "Bawienie" się w pisma (może i skargi), jest nie tylko bardziej pracochłonne, ale także bardziej kosztowne niż zamknięcie sprawy jednym listem z kserami.

 

Dane dłużników zostały zmienione

 

Jan Wels

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY