MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  piątek  29 marca 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

wolnośćHelsińska Fundacja Praw Człowieka przedstawiła senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji opinię w sprawie uchwalonej w ubiegły piątek przez Sejm ustawy o komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji

 

Jest to już druga opinia Fundacji w tej sprawie – pierwsza została złożona w grudniu 2016 r. do sejmowej Komisji Ustawodawczej. W nowej opinii HFPC powtarza zarzuty formułowane już względem projektu, jak również odnosi się do zmian wprowadzonych do niego podczas prac w Sejmie.

 

Superimmunitet

Najważniejsza z tych poprawek dotyczy przyznania członkom Komisji weryfikacyjnej immunitetu, który będzie ich chronił przed pociągnięciem do odpowiedzialności za działalność wchodzącą w zakres sprawowania funkcji w Komisji.

 

W swojej opinii HFPC wskazała, że zakres tego immunitetu jest nadzwyczaj szeroki – ma on dotyczyć wszystkich form odpowiedzialności (a więc nie tylko karnej, ale i np. cywilnej) i nie będzie mógł zostać uchylony. Taką ochroną nie dysponuje żaden inny funkcjonariusz publiczny w Polsce – nawet posłowie, którym immunitet przysługuje z mocy samej Konstytucji.

„Przyznanie członkom Komisji tak szerokiego immunitetu jest nie tylko całkowicie nieuzasadnione, ale też w sposób rażący niezgodne z Konstytucją. Ustawodawca nie może nadawać funkcjonariuszom swego rodzaju licencji na bezprawie, uwalniającej ich od wszelkiej odpowiedzialności za podejmowane działania. Tak szeroka ochrona może również prowadzić do naruszenia prawa do sądu osób pokrzywdzonych przez działania członków Komisji” – tłumaczy Marcin Szwed, prawnik HFPC.

 

Komisja zdecyduje o przyznaniu odszkodowania lub zadośćuczynienia

Bardziej pozytywnie HFPC oceniła drugą ze zmian wprowadzonych w toku procesu legislacyjnego. Ustanawia ona specjalną procedurę, w której lokatorzy pokrzywdzeni wskutek reprywatyzacji będą mogli ubiegać się o odszkodowanie i zadośćuczynienie przed Komisją weryfikacyjną. Będzie ono wypłacane przez miasto ze środków uzyskanych od adresatów uchylonych przez Komisję decyzji reprywatyzacyjnych.

 

Nowa procedura teoretycznie ma ułatwić lokatorom dochodzenie roszczeń poprzez uniknięcie konieczności prowadzenia długich i kosztownych procesów cywilnych. W praktyce uchwalone przepisy mogą się jednak okazać całkowicie nieskuteczne – nawet jeśli Komisja przyzna pokrzywdzonemu odpowiednią rekompensatę, to miasto zawsze będzie mogło złożyć sprzeciw, wskutek którego decyzja o odszkodowaniu utraci moc, a sprawa zostanie przekazana do rozpoznania sądowi cywilnemu.

 

Dla miasta złożenie sprzeciwu będzie zawsze opłacalne, bo udowodnienie zasadności roszczenia w postępowaniu cywilnym jest dużo trudniejsze. W procesie cywilnym to na powodzie ciąży obowiązek wykazania wszystkich przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, podczas gdy komisja, jako organ administracji, zobowiązana jest do podejmowania działań z urzędu. „Brzmienie proponowanych przepisów budzi również szereg innych wątpliwości np. co do tego, czy postępowanie cywilne prowadzone po wniesieniu sprzeciwu będzie wolne od opłat” – dodaje Marcin Szwed.

 

 

 

LS

Informacja prasowa: HFPC

 

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY