MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  niedziela 28 kwietnia 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

ilustracja artykułu antyegzekucjaW pierwszych dwóch dniach września ZUS przyjął 20 razy więcej wniosków o emeryturę niż średnio dziennie w 2016 r. Łącznie w ostatnim kwartale 2017 roku będzie blisko 331 tys. osób, które będą mogły przejść na emeryturę. Eksperci podkreślają jednak, że im wcześniej przechodzimy na emeryturę, tym niższe świadczenie otrzymujemy

 

– Aby podjąć decyzję o przejściu na emeryturę, najpierw trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy stać nas na to, aby otrzymywać niższe świadczenie kosztem wcześniejszej zawodowej wolności. Trzeba dokładnie przeliczyć, jakie będzie potencjalne świadczenie i jakie są nasze koszty utrzymania przez najbliższe nawet kilkadziesiąt lat. Warto się zastanowić, czy mamy jakieś inne, alternatywne źródła pozyskiwania dochodów – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dominika Czechowska z Wyższej Szkoły Bankowej.

 

1 października weszły w życie przepisy, które obniżają wiek emerytalny kobiet do 60 i mężczyzn do 65 lat. Z wyliczeń ZUS wynika, że w ostatnim kwartale 2017 roku ok. 331 tys. osób  będzie mogło przejść na emeryturę. We wrześniu po raz pierwszy o emeryturę wystąpiło ponad 230 tys. osób, w tym o emeryturę w obniżonym wieku emerytalnym ponad 192 tys.

 

O wysokości emerytury decyduje przede wszystkim wysokość zgromadzonych składek i kapitału początkowego oraz średni dalszy czas trwania życia. Oznacza to, że im wcześniej przejdzie się na emeryturę, tym niższe będzie świadczenie. Decyzję warto więc skonsultować z doradcą emerytalnym ZUS.

 

– Doradca pomoże ubezpieczonemu, który wybiera się na emeryturę, określić, jaka będzie wysokość świadczenia, jeżeli przejdzie na nią na przykład, kiedy ukończy 60 lat w przypadku kobiety czy 65 lat w przypadku mężczyzny, albo co się stanie, jeżeli opóźni przejście na emeryturę o 2, 3 czy 4 lata. Z reguły ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo na wysokość emerytury wpływa późniejsze na nią przejście – wskazuje Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.

 

ZUS informował już, że po obniżeniu wieku emerytalnego wzrośnie liczba osób, które będą otrzymywały emeryturę w najniższej wysokości (1 tys. zł brutto). Obecnie pobiera ją ok. 160 tys. osób.  Emerytura może być jednak wyższa, bo każdy rok pracy to więcej odłożonych składek i krótszy przewidywany czas życia.

 

– Doradcy emerytalni pracują na salach obsługi klientów w każdej placówce ZUS. Ich zadaniem jest pomoc w  w podjęciu decyzji o momencie przejścia na emeryturę. Mogą policzyć przyszłą emeryturę w zależności od scenariusza, który wybierzemy: czy będziemy chcieli skończyć naszą aktywność po ukończeniu ustawowego wieku emerytalnego, czy pracować jeszcze przez jakiś czas. Doradcy wyliczają prognozowaną emeryturę za pomocą tzw. kalkulatora emerytalnego – wyjaśnia Radosław Milczarski z Biura Prasowego w Centrali ZUS.

 

Od 3 lipca do 11 października z pomocy doradców emerytalnych skorzystało już 753 513 osób. Do 11 października 2017 r. doradcy obliczyli w kalkulatorze emerytalnym prognozowaną kwotę emerytury dla 445 496 osób. Od 18 września doradcy mają również możliwość obliczenia prognozowanej kwoty nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego – do 11 października wykonali 836 takich obliczeń. Z ankiety, którą nasi klienci wypełnili w III kw. br., wynika, że 98 proc. osób pozytywnie oceniło pomoc doradców.

 

 

 

Źródło: Newseria

 

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY